Tak, wiem. Systematyczność nigdy nie była moją mocną stroną na blogach ;)
Ale to się zmieni !!!
13.06.2014 r.
Ta data na długo pozostanie w mojej pamięci.
Dlaczego?
Właśnie tego dnia stałam się najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi, czyli posiadaczką motocykla !
Ale nie byle jakiego motocykla ! Mojego własnego :)
Piątek trzynastego nie okazał się pod żadnym pozorem pechowym a raczej szczęśliwym!
Nieświadoma tego, że kupię cokolwiek pojechałam tylko pooglądać motocykle .... I co?
I wróciłam już z moim towarzyszem życia bo tak mogę o nim powiedzieć.
Przedstawiam Wam mój ukochany motocykl czyli Bandziora !
Pozwalam sobie mówić do niego na "Ty" ponieważ jesteśmy w prawie tym samym wieku :D
Mój Suzuki Bandit 400 :)
Emocji było sporo, szczególnie na pierwszej jeździe !
Jazda po 1,5 roku przerwy jest nie lada wyzwanie ale dałam radę i już śmigam swobodnie :D
Mam w zamiarze na tym blogu opisywać mój "związek" z Bandziorstwem :)
O każdym wypadzie, o obawach, o jeździe, o powodzeniach i upadkach (których mam nadzieję ominę)
Tak po prostu, będzie to blog początkującej motocyklistki :)
Pozdrawiamy Razem
Ja i Bandzior
to ci Bandyta... ;D
OdpowiedzUsuńCo za blog cudowny, kto to ma!!!! :D :*
OdpowiedzUsuń